Moje zdjęcie
Wyprawa z Bydgoszczy do Banjulu przez Dakar Mercedesem 123 czyli popularną w tamtych rejonach beczką na przełomie 2009 / 2010

piątek, 1 stycznia 2010

morocco, morocco

Poniewaz w naszym pokladowym komputerze wywalil sie windows - mamy troche mniejsze mozliwosci edycji bloga, dlatego piszemy w skrocie co sie dzialo przez ostatnie dni.

Ostatni dzien w roku spedzilismy w Marakeshu, tam lazilismy caly dzien po medynie i targowiskach, a na dachu naszego hotelu powitalismy nowy rok.


W Maroko sylwester to dzien jak codzien, ale arabscy kupcy i restauratorzy robia wszystko, aby przyciagnac klientele wpasowujac sie w standardy europejskie

Pierwszego dnia roku panskiego 2010 pojechalismy znowu w gory do miejscowosci Ait Benhaddou slynacej z pieknych kazb i tego, ze 10 lat temu krecili tam gladiatora.

Korzystajac z malowniczej sceneri - zrobilismy pierwsza sesje fotograficzna dla sponsorow.

3 komentarze:

  1. Też mam tego kolesia na zdjęciu :) w ogóle, jak Was czytam to mi się wiosna przypomina. Dobrze poczytać co u Was, niestety lekko mnie skręca z zazdrości. Wszystkiego dobrego dla całej trójki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Koleś na trzeciej fotce od góry :DDD

    OdpowiedzUsuń